...Udało się ...jesteśmy już w domu ...Oby nie było już żadnych niespodzianek ...Dominik jak zwykle szybko wrócił do formy,czuje się bardzo dobrze ...Cieszy się ,że mógł już wrócić do domu i do swojego najlepszego i jedynego przyjaciela "Komputera ". Pozdrawiam ...zmęczeni ,ale szczęśliwi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz