wtorek, 17 czerwca 2014

Problem z portem .



Witam serdecznie ,rano zostaliśmy przyjęci na oddział onkologiczny .Niestety nie udał się dzisiaj podać przeciwciał ,ponieważ mamy problem z portem.Lekarzom nie udało się założyć igły co uniemożliwiło podanie przeciwciał i wszystkich innych leków .Problem ten mamy już od dłuższego czasu ,nowy port został wszczepiony 1,5 roku temu ,ale od początku było z nim coś nie tak, bo został umieszczony zbyt głęboko. Przy dużych uciskach by do niego dotrzeć prawdopodobnie się też okręcił.Stąd decyzja lekarzy by go usunąć i wszczepić jutro nowy większy ,wyżej i nie tak głęboko.Bardzo się tą sytuacja zdenerwowałam ,ale może lepiej że taką pojęli decyzję ,bo każde zakładani igły było dla Dominika wielkim stresem i przysparzało wiele bólu ,a tak nie powinno być. W sumie to nie było wyboru, choć jeszcze chcieli raz spróbować,ale nie zgodziłam się na kolejne kłucie. Ogólnie Dominik czuje się dobrze,nic mu nie dolega ,wyniki w normie.Oby jutro wszystko poszło sprawnie i szybko zostały podane przeciwciała.Trzymajcie Kochani kciuki ,pozdrawiamy gorąco 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz