wtorek, 10 lutego 2015

Zaczęliśmy chemioterapię.

Witam serdecznie
...Zaczęliśmy chemioterapię...Niestety dzisiejsze rozpoczęcie terapii stało pod znakiem zapytania ,ponieważ w piątek Dominik nie czuł się najlepiej.Bolał go brzuch i plecy ,badania moczu i krwi też były niepokojące.Krew i leukocyty w moczu ,podwyższone crp ...wykonano usg stwierdzono zapalenie pęcherza moczowego.Po podaniu leków i antybiotyku Dominik poczuł się lepiej i wróciliśmy na jeden dzień do Polski.Niby tylko na jeden dzień ale ,dobrze nam to wszystkim zrobiło ,Dominik w domu poczuł się znacznie lepiej.W niedziele wróciliśmy do Greisfaldu.Dziś o 8 : 00 musieliśmy być w Klinice ,prawie do 12 :00 czekaliśmy na wyniki badań ,wcześniej nie można było rozpocząć wlewu chemii.Na szczęście wyniki się poprawiły i Dominik mógł zacząć ,Klinikę opuściliśmy o 18:30 ...bardzo długo trwało płukanie.Chemia będzie trwać 5 dni do piątku ,mam nadzieję że jutro pójdzie wszystko szybciej.Dominik jak na razie dobrze się czuje ,nie ma żadnych dolegliwości,nawet apetyt mu dopisuje... jak nigdy po chemioterapii.Wróciliśmy bardzo zmęczeni ,to był naprawdę długi i wyczerpujący dzień .Oby do końca nic się nie działo i nie było żadnych niespodzianek .Pozdrawiam Wszystkich i dziękuje za wsparcie.




1 komentarz:

  1. Pani Małgosiu,
    jestem pewna, że będzie wszystko dobrze.
    Mocno trzymam kciuki za Dominika i z Panią, bo domyślam się jakim to jest obciążeniem dla Pani.
    Pozdrawiam serdecznie,
    M.

    OdpowiedzUsuń